niedziela, 14 października 2012

nowe..., a już stare

takie dokładnie jest pudełko, a raczej szkatułka na biżuterię lub pochodne temu drobiazgi, jaką wykonałam techniką decoupage'u. Moje zadowolenie końcowym efektem  niemal sięga szczytu, gdyż na początku  nie miałam kompletnie opracowanej koncepcji, co do jego wyglądu i stylu. Był to jednocześnie mój debiut w robieniu tła na tak dużej powierzchni (i tu mógłby się wypowiedzieć ktoś, kto zna się na rzeczy), bo mój zasób wiedzy co do techniki i samego wykonania był niestety niewielki, toteż  obawy w związku z doprowadzeniem szkatułki do finalnego końca były uzasadnione. Strach w tym  przypadku da się wytłumaczyć tym, iż pudełko to ma  być prezentem, stąd też "danie ciała" nie byłoby pożądane. Myślę, że całość może się podobać (nieskromnie subiektywna ocena ; P), jednakże wcześniejszy lęk co do efektywności mojego dzieła, które spędzało mi sen z powiek przez ostatnie wieczory nie był wyssany z palca. Styl, w jakim utrzymane jest pudełko stanowi przeciwieństwo do czasów, w których żyjemy. O takich przedmiotach mówią, że posiadają one duszę;...przeżywają drugą młodość, gdyż ponownie wracają do używalności...kiedyś zakurzone, postawione gdzieś w koncie, przykryte prześcieradłem...dziś na nowo mogą ciszyć oczy tych, którzy pomimo upływającego czasu o nich nie zapomnieli....
Tak więc moje pudełko z duszą prezentuje się tak, jak widać na załączonym obrazku:



4 komentarze:

  1. cudne:) jest :) takie romantyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj, marzy mi się taka szkatułka...
    Pozdrawiam i zazdraszczam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo mi się podoba ta szkatułka,rzeczywiście drzemie w niej romantyczna dusza:-)

    OdpowiedzUsuń